niedziela, 6 maja 2012

Franiowe mądrości ;-)















7 komentarzy:

  1. Ha ha - świetna historyjka - pozdrawiam i miłego dnia życzę :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ z Franka mądrala!!! Ach! Wcale się Bruni nie dziwię, że ma go za idola ;).... :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. No Kochana! Rewelacyjny komiks Ci wyszedł! Udało Ci się zrobić genialne zdjęcia - tylko pisać do nich teksty;-)) Stefan z Zygmuntem też mają świetne wejście;-) Cały komiks superowy, uśmiałam się i proszę o więcej;-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Super:) jakbym widziala moje futra w akcji:) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super - uwielbiamy kocie komiksy :)))
    Pewnie głupio zabrzmi, ale Brunia ma sliczny profil :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna historia
    naprawdę niesamowita:-)

    cudne zakończenie
    (i zdjęcia cudowne, i koty rzecz jasna)

    OdpowiedzUsuń