Caro jest kotem bardzo kochanym i tak przytulnym jak podusia, dlatego dostał nowe imię :)) Już niebawem przedstawię na blogu Jasia, zwanego niekiedy Janem, a czasem Jaśkiem :)))Myślę, że za kilka dni leki podziałają i oczka Jasia będą zdrowe. Pozdrawiam serdecznie. Głaski dla Franka i Bruni :)))
Ciekawe co to za trzeci kiciuś... Urocze zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ach kocham koty :D i Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńEch jak one mają dobrze :-)
OdpowiedzUsuńSłodkie kociaczki:) Bardzo podoba mi się wystrój Twojego domu. Świetny pomysł z wykorzystaniem skrzynki na spanko kota.
OdpowiedzUsuńCaro jest kotem bardzo kochanym i tak przytulnym jak podusia, dlatego dostał nowe imię :)) Już niebawem przedstawię na blogu Jasia, zwanego niekiedy Janem, a czasem Jaśkiem :)))Myślę, że za kilka dni leki podziałają i oczka Jasia będą zdrowe. Pozdrawiam serdecznie. Głaski dla Franka i Bruni :)))
OdpowiedzUsuńzdjecia są przepiękne ... kotki istni modele ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńCZekamy na 3-ciego :-)
OdpowiedzUsuń