Hej, kochani :)
Jako poszukiwaczka kocich gadżetów udałam się ostatnio na pchli targ organizowany przez Bellę i udało mi się znaleźć kilka pięknych rzeczy.
Na przykład te kocie figurki, które poddałam małej przeróbce.
Mają służyć do podtrzymywania książek, ale u mnie na razie stoją sobie swobodnie.
Mają służyć do podtrzymywania książek, ale u mnie na razie stoją sobie swobodnie.
Ciągle mam dylemat:
Czy zostawić je białe czy pomalować je według umaszczenia Franka i Bruni? ;)
To chyba niezła fanaberia, ale kusi mnie ta myśl niesamowicie. ;)))
Oprócz tego kupiłam od Belli uroczego ptaszka w klatce. :)
Za kilka miesięcy kolejna edycja pchlego targu, kto ominął, ten niech żałuje i szykuje się na wiosnę.
A oprócz tego kilka codziennych zdjęć:
Na te kocie figurki to ja sama bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńAle grzeczne i dobrze wychowane są Twoje koteczki, wszystkie bibeloty na swoim miejscu. U mnie wszystko ląduje na podłodze ... niestety ... jakieś nieokrzesane mam kociska ;-)
OdpowiedzUsuńOj, urocze te kocie figurki, też bym takimi nie pogardziła!:))
OdpowiedzUsuńMyślę, że pomysł pomalowania ich na podobieństwo Franka i Bruni jest fajny. Zawsze potem możesz znów pomalowac na biało;)
Ostatnie zdjęcie przywiodło mi na myśl trochę nietypowe skojarzenie ;) Mianowicie spojrzenie Franka niesamowicie przypomina mi spojrzenie w pewnych sytuacjach serialowego Dextera ;)
OdpowiedzUsuń:-)) Świetne dialogi! Kiciusie są przeurocze!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :). Sympatyczne kocie dialogi :). Figurki bardzo ładne :), może by pomalować?... Ptaszek mnie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńFigurki są prześliczne, sama chciałabym takie mieć ;-) Ja bym pomalowała ;)
OdpowiedzUsuńPomysł jest naprawdę ciekawy:) Chyba bym zrobiła kopie moich kotyków:) Każdy mógłby mieć swoją zabawkę:) Pozdrowienia dla Frania i Brunii:)
OdpowiedzUsuńSuper dialogi. Fajnie poczytać :-)
OdpowiedzUsuńSuper fotki a klatka z ptaszkiem cudna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moje Candy :)
Śliczne fotki:) A ten ptaszek w klatce - niesamowity:)
OdpowiedzUsuńFigurki kotków cudne, ładniejsze białe :)ptaszek piękny, ale szkoda że w klatce :( Pozdrawiam :)G
OdpowiedzUsuńJa bym zostawiła takie w bieli, są prześliczne! Nigdzie jeszcze takich nie widziałam, są super :)
OdpowiedzUsuń