Gdybyście zapomnieli o moich pociesznych ryjkach, to mam dla Was dwa portrety na przypomnienie ;)
A tak było dziś w trakcie popołudniowej drzemki:
pełna synchronizacja, no może oprócz zamiany łapy przedniej na tylną ;) |
przytulaski |
sny superbohaterów |
"już nie chcę z Tobą spać" |
"dwie poduchy moje" |
czary mary, dwa kociambry |
Cudne kocie widoczki i śliczne zdjęcia:-)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia - koty jak z reklamy - fajne masz tło :)
OdpowiedzUsuńBosko śpią ze sobą! Pełna harmonia! :))
OdpowiedzUsuńAle słodziaki! Cudnie przytulone :)
OdpowiedzUsuńJakie to są słodkie stwory :)!... Cudnie razem wyglądają :)!
OdpowiedzUsuńKociTata mowi tak: nasze tez tak moga lezec. mozemy je tak ulozyc, gdy zasna.
OdpowiedzUsuńcudne sa te Twoje kociaki!
Glaski dla Franka i Bruni.
O jakie śliczności :-))) Uwielbiam tak słodko śpiące futrzaczki :-)
OdpowiedzUsuń