środa, 20 czerwca 2012

Z cyklu - polecam Wam :)

Dzisiaj będzie słodko-gorzko... Na początek troszkę smutna informacja - Brunia ma chore oczko, a konkretnie zapalenie rogówki. Oczko okropnie zamglone, czerwone, trzecia powieka wyłazi. Na szczęście Bruńka dzielnie znosi wszelkie zabiegi - przemywanie i kropelki. Jest bardzo spokojna, dużo śpi. Mam nadzieję, że antybiotyk i krople działają. Jutro mamy wizytę kontrolną. Trzymajcie kciuki.

Żeby nie było smutno, pochwalę się nową "zdobyczą" i zareklamuję Wam świetny blog, na który się ostatnio natknęłam. Od dawna jestem zakochana w blogach dotyczących projektowania wnętrz, różnych dodatków, ciekawych aranżacji. Przyznam, że do tej pory oglądałam tylko te zagraniczne, zwłaszcza skandynawskie. A nie wiedziałam, że u nas są takie perełki, jak dom pani Moniki! Poza tym dla tych, którzy tylko koty uwielbiają, a wnętrza średnio ich interesują mam informację, że ten piękny dom zamieszkują również 3 koty. :)


Gdy widzę takie domy, bardzo żałuję, że jako biedna studentka ;)) wynajmuję tylko pokój i jestem zdana na własną inwencję, by to swoje otoczenie jakoś upiększyć. Na drugim blogu pani Moniki - Mała Szwalnia - zobaczyłam piękne girlandy i oczywiście zapragnęłam mieć własną. Polecam wszystkim, taka odręcznie wykonana rzecz ma duszę. U mnie nie jest tak pięknie, jak na blogu HOMEabout, ale możecie zobaczyć, jakie są rezultaty moich starań ;)

PS. Koty są nieodłącznym elementem wystroju ;)))







11 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki za oczko, będzie dobrze, koty są dzielne ;-)

    Muszę pochwalić wnętrze Twojego pokoju, bardzo ładne :-) Jakoś tak nastraja spokojem. No i oczywiście bez kotów nie byłoby takie fajne ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. U Ciebie jest pięknie! Widać, że dajesz temu wnętrzu serce!
    Kciuki za Bunię:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale co Ty mówisz !!!! Masz pięknie urządzone mieszkanko - ma klimat - takie schabby chic - życzę zdrowia kociakowi - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. takie komplementy to dziś na podły nastrój balsam na moją duszę :)))) baaaardzo dziękuję za takie piękne słowa , a pokoik wygląda uroczo i baaaardzo przytulnie !!!!
    Ja swój domek urządzałam wiele lat , zbierałam dodatki jak jeszcze domu nie było nawet w marzeniach :)) dlatego wszystko przed Tobą Kochana !!!!!!!! i proszę mi tu bez żadnej Pani bo czuję się od razu jak 80 letnia staruszka hihihihii pozdrawiam cieplutko i baaardzo dziękuję za zdjęcia bo to pierwsze jakie z girlandkami dostałam ..

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie piękne zdjęcia masz kotów w nagłówku :-)
    Śliczne koty i śliczne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie!!! :) Bardzo mi się podoba :)!

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz ślicznie urządzone wnętrze. I jak koty ładnie się wpasowały:-)
    Ja przeprowadzam się średnio raz na dwa lata, nigdy nie wiem do jakiego pokoju trafię, co mi się w nim zmieści, a co nie bardzo. I pewnie dlatego prostu, aż mi się nie chce. A też przecież lubię ładne rzeczy i ładne otoczenie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo estetyczne i klimatyczne wnętrze :) Sama też uwielbiam ręcznie robione elementy dekoracyjne. Nadają zupełnie inny charakter pomieszczeniom niż jakieś produkowane masowo bibeloty...
    Ja także trzymam kciuki za kicię!

    OdpowiedzUsuń
  9. a Twój pokój jest przepiękny, ma swój klimat, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękny pokój, ma klimat, bardzo mi się podoba. Robiony pod koty, prawda ;) ? Na prawdę ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah, wszystko jest robione u mnie pod koty. :) Teraz pokój wygląda o wiele inaczej - zapraszam na mojego drugiego bloga - www.about-pink-home.blogspot.com

      Usuń