piątek, 1 czerwca 2012

Zabawy ogonem i inne pierdółki

Nadal trwa sezon na pozbywanie się zwierząt. Z wielu stron dochodzą mnie głosy o szukaniu nowych domów dla kotów. Powody jak zwykle wyszukane - wakacje, alergia, dziecko, wyjazd za granicę, brak pieniędzy, standardy... W takich momentach patrzę na swoją gromadkę i cieszę się, że mogą być spokojne o przyszłość. 
Dzisiaj pokażę Wam migawki z naszego życia codziennego. Słodka rutyna ;)))

Na początek leniwe zabawy ogonem oraz poniżej dokumentacja fotograficzna, jak to się skończyło ;)






Codziennie zagaduję do Bruni, rozmowy z nią są niezwykle pasjonujące ;)))


Ewentualnie można rozczulić się nad jej zabawami:


Lub wspólnie przygotować zdjęcia do prezentacji na zaliczenie:


Albo ponownie nabrać się na urocze minki ;)



Jakie zachowania Waszych kotów są zwyczajne, ale zawsze na nowo Was rozczulają/śmieszą/denerwują? ;)

3 komentarze:

  1. Rozczulają chyba wszystkie :). Ale najbardziej to szczekanie na ptaki przez Urwisa, robi to niesamowicie uroczo. Spanie Małego z łapką na oczkach :)... Baranki Małego. Urwisek bawiący się :)... Itd... :D.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brunia cudnie wygląda w bieli!!!:))
    Mój kot też się bawi ogonem, ale psim, choć ten nie przyjmuje tego z takim stoickim spokojem ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne fotki i blog o kocim życiu :)
    Jeśli chodzi o nasze koty i ich zachowania to rozczula ich wiele, dużo by opowiadać... aktualnie mamy 5 w domu + 3 piętro wyżej + 1 koło domu + 2 dokarmiane kawalery + 1 etatowa mama + 2 maleńkie kociaki + 1 duży synek

    Jednym słowem skomplikowane... :)

    Zapraszam do siebie na zkotami.blogspot.com (PS: 5DMKII rulez ;)

    OdpowiedzUsuń