Mamy ostatnio sporo na głowie, bo za 2 miesiące zmieniamy miejsce zamieszkania. Może uda się w końcu wynająć mieszkanie z balkonem, żeby futra miały gdzie szaleć.
Ale ja dzisiaj nie o tym...
4 dni temu minął rok, od kiedy Franek jest ze mną. Zleciało niesamowicie szybko. Ten kot dał mi same radości. Ostatnio na Forum Miau pojawił się temat, w którym użytkownicy opisywali wady i ekstremalnie wkurzające zachowania swoich kotów. Już się zabierałam do pisania posta... Ale zaraz, zaraz? Przecież Frań nie ma żadnych wad! ;))) Ale to prawda! Kot-ideał.
PS. O ile nie zaliczamy lenistwa do wad. ;)
Kochany Twój Franek ;-) Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy!
OdpowiedzUsuńDziękujemy. :) Pewnie, że kochany!
Usuńmrrrrrr mrrrrrrrrrr - wszystkiego najlepszego dla Was i gratulacje :D :)
OdpowiedzUsuńJakie mruczando :D dziękujemy
UsuńOby jak najwięcej takich miłych rocznic:)
OdpowiedzUsuńPewnie :) dzięki Aniu
UsuńTo tak jak u mojego Uszka, adoptowany w lutym 2011 i też nie ma żadnych wad :) Na prawdę! Możemy być zarąbiście dumne z naszych wspaniałych kotów :)
OdpowiedzUsuńCzekam na jakiegoś bloga, żebym mogła Uszka zobaczyć. To cudowne, że los obdarzył nas takimi przyjaciółmi. Pozdrawiam :)
UsuńMamy tylko malutki wąteczek na miau: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=132007 :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy! :)